Ładowanie...
Zdjęcia świni, krowy i kury w transporcie na żółtym tle z symbolem czarnego punktu

Czarny punkt

jest na każdej drodze, gdy jesteś zwierzęciem hodowlanym

Miliony polskich zwierząt hodowlanych są narażane na cierpienie w trakcie przewozów. Media informują nas o kolejnych ciężarówkach pełnych zwierząt, które ulegają wypadkom, powodując obrażenia oraz śmierć nawet kilkudziesięciu zwierząt na raz.

Jednak w transportach żywych zwierząt, nawet jeśli wszystko pójdzie „zgodnie z planem”, wcale nie oznacza to, że zwierzęta unikną koszmaru. One cierpią podczas transportów każdego dnia.

Uwięzione w przepełnionych ciężarówkach, z godziny na godzinę stają się coraz bardziej wyczerpane i odwodnione. Grozi im ogromny stres, choroba lokomocyjna i obrażenia wynikające z upadku lub zdeptania przez swoich towarzyszy w trakcie jazdy. W najgorszych wypadkach czeka je utonięcie w wyniku wywrócenia statku transportowego lub udar cieplny spowodowany wielogodzinnym przebywaniem w nagrzanym pojeździe.

Potrzebna jest Twoja pomoc!

Nowe przepisy transportowe zaproponowane przez Unię Europejską stwarzają idealny moment, by zawalczyć o zwierzęta. Uczestniczymy w rozmowach z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi na temat niezbędnych zmian w prawie, ale potrzebujemy Twojego wsparcia, by przekonać rządzących do wprowadzenia pozytywnych zmian.

Zwróć się do ministra rolnictwa, by opowiedział się za prawami, które realnie ochronią zwierzęta w transporcie.

Podpisz teraz!
Zdjęcie krowy w transporcie i napis Czarny punkt jest na każdej drodze, gdy jesteś zwierzęciem hodowlanym

Cierpienie na ogromną skalę

Polska zarówno eksportuje poza granicę UE, jak i przewozi zwierzęta w granicach unijnych. Według danych za 2021 rok w sumie było to 52 232 160 żywych zwierząt, w 65% były to ptaki (drób hodowlany). Poza granice UE wyeksportowaliśmy z Polski ponad 33 000 000 zwierząt, głównie ptaków do Ukrainy i Białorusi. Było to także bydło jadące do Bośni i Hercegowiny, Uzbekistanu, Rosji i Ukrainy.

Dodatkowo z Polski wyjechało prawie 19 000 000 zwierząt do samych krajów unijnych. Głównie ponownie ptaki do krajów takich jak Litwa (6,5 miliona), Niderlandy (3,2 miliona), Słowacja (3,2 miliona), Niemcy (2,2 miliona), Rumunia (1,7 miliona), ale także Czechy, dokąd pojechało niemal pół miliona królików. Transporty obejmowały także bydło, w tym zwierzęta najmłodsze, takie jak cielęta, które wyruszyły w długie trasy na południe Europy, do Włoch, Hiszpani i Grecji. W sumie ponad 40 000 bydła, w tym 12 000 zwierząt najmłodszych i najbardziej wrażliwych.

Unia Europejska zajmuje niechlubną pozycję największego na świecie eksportera żywych zwierząt, powodując cierpienie prawie 44 milionów krów, świń i owiec w długich transportach, a liczba ta nie uwzględnia ptaków takich jak kury, kaczki czy przepiórki. Nowe przepisy proponowane przez Komisję Europejską w projekt reform mają szansę poprawić dobrostan transportowanych zwierząt, lecz nie są wystarczające. Przepisy te wprowadzą skrócenie części podróży i ograniczenie transportu szczególnie wrażliwych zwierząt, takich jak nieodsadzone (młode) cielęta czy zwierzęta w zaawansowanej ciąży. Jednocześnie projekt może jednak prowadzić do braku regulacji w zakresie długości podróży morskich, źle określonych dopuszczalnych temperatur i nowych luk prawnych stworzonych przez błędne i brakujące definicje.

Nasz raport sporządzony wspólnie z Eurogroup for Animals Cierpienie ukryte w danych ujawnił kilka wysoce niepokojących kwestii, między innymi to, jak oficjalne dane znacznie zaniżają skalę długodystansowego transportu żywych zwierząt hodowlanych w UE, a także powodowanego przez niego cierpienia tych zwierząt. Unia Europejska musi potraktować dobrostan zwierząt w transporcie poważnie i przy okazji reform podnieść standardy tak, by skutecznie zapobiegały ich cierpieniu.

Ministerstwo Rolnictwa musi zadbać w szczególności o zwierzęta najwrażliwsze, takie jak m.in. cielęta, prosięta, jagnięta, zwierzęta ciężarne lub tuż po porodzie, zwierzęta starsze. Polska powinna być odważnym głosem w tej sprawie na forum europejskim i dążyć do zakazu przewozu zwierząt wrażliwych.

Ponadto, proponujemy, by transport żywych zwierząt został w miarę możliwości zastąpiony transportem mięsa, tusz i materiału genetycznego – jest to alternatywa dużo bardziej korzystna zarówno dla hodowców, jak i samych zwierząt, które unikną dodatkowego cierpienia.

Jednocześnie, same transporty żywych zwierząt powinny zostać ograniczone rygorystycznymi zasadami, takimi jak bezwzględne limity czasowe przewozu (włączając w to czas przeprawy statkiem), dokładnie ustalone warunki, w których przewożone są zwierzęta (min. i max. temperatura, wilgotność, dostępna przestrzeń) oraz dokładnie opisane zasady transportu dostosowane do każdego przewożonego gatunku (w tym także zwierząt wodnych).

Progresywne zmiany w zakresie transportu żywych zwierząt są z sukcesem wprowadzane na całym świecie. W ostatnich latach w Unii Europejskiej zakaz eksportu żywych zwierząt poza granice UE wprowadziły już Niemcy oraz Luksemburg. W maju 2024 po naszej wieloletniej kampanii całkowity zakaz eksportu wprowadziła także Wielka Brytania

W 2021 r. rząd Nowej Zelandii ogłosił zakaz eksportu zwierząt hodowlanych za granicę z zakończonym po dwóch latach okresem przejściowym. Natomiast rząd Australii niedawno podjął decyzję o całkowitym zakazie transportu żywych owiec, który zacznie w pełni obowiązywać od 1 maja 2028. Powyższe przykłady wyraźnie pokazują, że pozytywne zmiany dla zwierząt hodowlanych są możliwe!

Zobacz realia transportu żywych zwierząt

0 już podpisało. Przyłączysz się?

 

Proszę, pomóż zwierzętom cierpiącym w transporcie już DZIŚ!

Zakończ cierpienie zwierząt w transportach

 

Każda droga może być dla nich czarnym punktem.

Podpisz tę petycję za wprowadzeniem lepszych regulacji transportu zwierząt hodowlanych.

Współautorzy akcji

Loga organizacji: Otwarte Klatki, Viva!, Green Rev, Humaine World For Animals, Prawnicy na rzecz zwierząt i Eurogroup for Animals

We Animals Media