List otwarty – zakończmy marnowanie żywności na paszę dla zwierząt hodowlanych
My, niżej podpisani, przyłączamy się do międzynarodowego apelu do rządzących, by położyli kres największemu ukrytemu marnotrawstwu żywności na świecie i ograniczyli wykorzystywanie upraw spożywczych w hodowli przemysłowej. To nie tylko wyniszcza naszą planetę i powoduje cierpienie zwierząt, ale także marnuje publiczne pieniądze. Wzywamy rządy, aby priorytetowo traktowały żywność dla ludzi, a nie dla hodowli przemysłowej.
Szanowna Rado Ministrów RP,
Każdego dnia ogromna ilość żywności jest marnowana, ale nie z powodu przeterminowania w domu czy w supermarketach. Główną przyczyną jest karmienie zwierząt hodowanych w gospodarstwach przemysłowych. Żywność, która mogłaby być przeznaczona dla ludzi, jest zamiast tego podawana zwierzętom uwięzionym w nieefektywnym i niezrównoważonym systemie rolnictwa przemysłowego.
W Polsce marnujemy w ten sposób aż 6,5 mln ton zboża i 2 mln hektarów ziemi uprawnej. Z tej ilości ziemi bylibyśmy w stanie wykarmić aż 12,8 mln osób rocznie. Każdego roku na całym świecie marnuje się aż 766 milionów ton zboża z powodu karmienia zwierząt w hodowlach przemysłowych – to więcej niż w gospodarstwach domowych (631 mln ton), gastronomii (290 mln ton) czy handlu detalicznym (131 mln ton).
Dzieje się tak, ponieważ ogromne ilości jadalnych upraw, takich jak zboża i soja, w ogóle nie służą do żywienia ludzi. Grunty, które mogłyby produkować pożywne jedzenie, są wykorzystywane do uprawy roślin przeznaczonych dla zwierząt hodowanych przemysłowo, co wiąże się z ogromnymi kosztami dla planety, zdrowia publicznego i życia zwierząt uwięzionych w tym systemie.
Pieniądze publiczne w wielu wysoko uprzemysłowionych krajach wykorzystywane są do finansowania masowej produkcji zbóż, lecz nie po to, by wyżywić ludzi, tylko zwierzęta w fermach przemysłowych – to marnotrawny system, który szkodzi planecie i wyczerpuje zasoby.
Przemysłowa hodowla zwierząt jest postrzegana jako wydajna i konieczna w walce z głodem i rosnącym zapotrzebowaniem na żywność dla ludzi. Jednak nowy raport organizacji Compassion in World Farming Polska pokazuje, że przemysłowa hodowla zwierząt jest głęboko nieefektywna, a ponadto podważa globalne bezpieczeństwo żywnościowe.
Powszechnie wiadomo, że znaczna część światowej produkcji soi jest wykorzystywana jako pasza dla zwierząt hodowlanych – i że jest to główny czynnik powodujący wylesianie. Znacznie mniej osób zdaje sobie jednak sprawę z faktu, że każdego roku na całym świecie około 1000 milionów ton zboża – kukurydzy, pszenicy, jęczmienia i owsa – jest wykorzystywanych jako pasza dla zwierząt hodowlanych[1]. Dane Międzynarodowej Rady Zbożowej pokazują, że 45% światowej produkcji zboża jest wykorzystywane jako pasza dla zwierząt[2].
Dlaczego ma to znaczenie?
To ważne, bo żeby uzyskać niewielkie ilości mięsa czy mleka, zwierzęta muszą zjeść ogromne ilości zboża[3][4].
Badania pokazują, że:
- na każde 100 kalorii zbóż nadających się do spożycia przez człowieka, które są podawane zwierzętom, tylko 3-25 kalorii (w zależności od gatunku) trafia do ludzi w postaci mięsa,
- na każde 100 gramów białka w zbożach nadających się do spożycia przez ludzi, które są podawane zwierzętom, tylko 5-40 gramów białka trafia do ludzi w postaci mięsa.
Ta niska wydajność przetwarzania przez zwierzęta zboża nadającego się do spożycia przez ludzi na mięso i mleko oznacza, że przemysłowa produkcja zwierzęca nie buduje bezpieczeństwa żywnościowego, a wręcz je obniża. Gdyby zboże obecnie przeznaczane na paszę dla zwierząt zostało wykorzystane do bezpośredniego spożycia przez ludzi, moglibyśmy wyżywić dodatkowe dwa miliardy ludzi rocznie na całym świecie. To więcej niż przewidywany wzrost liczby ludności świata do 2050 roku.
Ogromne zapotrzebowanie przemysłowej hodowli zwierząt na zboże jest kluczowym czynnikiem napędzającym intensyfikację produkcji roślinnej. W połączeniu z monokulturą i stosowaniem środków agrochemicznych prowadzi do degradacji gleby[5][6], utraty bioróżnorodności[7], nadmiernego zużycia i zanieczyszczenia wody[8] oraz powietrza[9]. Krótko mówiąc, przemysłowa hodowla zwierząt podważa kluczowe zasoby, od których zależy długoterminowa wydajność rolnictwa.
Wycofanie się z wykorzystywania zbóż jako paszy uwolniłoby duże ilości gruntów ornych, które mogłyby zostać wykorzystane do uprawy roślin przeznaczonych bezpośrednio do spożycia przez ludzi – na przykład owoców, warzyw, roślin strączkowych, takich jak groch i fasola, czy orzechów i nasion, które są elementem zróżnicowanej, zdrowej i pożywnej diety.
Jak należy karmić zwierzęta hodowlane?
Zwierzęta przyczyniają się skutecznie do bezpieczeństwa żywnościowego tylko wtedy, gdy przetwarzają materiały, których nie możemy spożywać, na żywność, którą możemy jeść[10][11].
Dlatego karmienie zwierząt powinno obejmować przede wszystkim:
- pastwiska lub inne użytki zielone,
- produkty uboczne, np. wysłodziny browarniane, pulpa cytrusowa czy śruta słonecznikowa,
- odpady żywnościowe, których nie da się uniknąć, np. niesprzedane pieczywo, owoce i warzywa
- resztki pożniwne.
Dlatego apelujemy o wprowadzenie planu, którego głównym elementem jest ograniczenie stosowania pasz. Ograniczając wykorzystanie upraw spożywczych w hodowlach przemysłowych, możemy uwolnić zasoby, w tym fundusze publiczne obecnie wspierające niezrównoważone systemy, by zapewnić ludziom zdrowszą i tańszą żywność oraz wspierać systemy rolnicze, które zapewniają zwierzętom dobre warunki życia. Można to osiągnąć poprzez:
- Opracowanie jasnego planu ograniczenia użycia zbóż i soi jako paszy.
- Zapewnienie, że produktywne grunty rolne są wykorzystywane do uprawy żywności dla ludzi, a nie paszy dla zwierząt.
- Stopniowe wycofywanie dotacji publicznych wspierających produkcję zbóż i soi jako roślin paszowych.
- Podnoszenie świadomości społecznej na temat marnotrawstwa żywności w wyniku przemysłowej hodowli zwierząt.
- Reformę zamówień publicznych, tak aby szkoły, szpitale i placówki opieki odgrywały wiodącą rolę w przejściu na zrównoważoną dietę bogatą w rośliny i bardziej odpowiedzialne pozyskiwanie żywności.
- Zachęcanie do przyjmowania diet opartych głównie na produktach roślinnych, w tym fleksitariańskich, poprzez wyznaczanie celów ograniczenia spożycia żywności pochodzenia zwierzęcego w populacjach o wysokim poziomie konsumpcji – zgodnie z celami dotyczącymi klimatu, bioróżnorodności i zrównoważonego rozwoju.
- Wymaganie od banków publicznych i komercyjnych, funduszy inwestycyjnych i instytucji wielostronnych zaprzestania finansowania przemysłowej produkcji zwierzęcej.
Przyjmując ten plan, mogą Państwo pomóc w budowaniu bardziej sprawiedliwego i zrównoważonego systemu żywnościowego, który przedkłada zapewnienie pożywienia dla ludzi nad napędzanie niezrównoważonego rolnictwa przemysłowego.
Z wyrazami szacunku,
Twoje imię i nazwisko
Przypisy:
[1][2] International Grains Council, 2025. https://www.igc.int/en/markets/marketinfo-sd.aspx Accessed 13 August 2025
[3][4] Cassidy et al, 2013. Redefining agricultural yields: from tonnes to people nourished per hectare. University of Minnesota. Environ. Res. Lett. 8 (2013) 034015
[5] Edmondson et al, 2014. Urban cultivation in allotments maintains soil qualities adversely affected by conventional agriculture. Journal of Applied Ecology 2014, 51, 880–889.
[6] Tsiafouli et al., 2015. Intensive agriculture reduces soil biodiversity across Europe. Global Change Biology: 21, p973–985.
[7] World Health Organization and Secretariat of the Convention on Biological Diversity. 2015. Connecting global priorities: biodiversity and human health.
[8] Mekonnen M and Hoekstra A, 2012. A global assessment of the water footprint of farm animal products. Ecosystems.: DOI: 10.1007/s10021-011-9517-8.
[9] Lelieveld et al, 2015. The contribution of outdoor air pollution sources to premature mortality on a global scale. Nature, Vol 525.
[10] Schader, C, Muller, A, Scialabba, NE-H, Hecht, J, Isensee, A, Erb, K-H, Smith, P, Harinder, PSM, Klock, P, Leiber, F, Schwegler, P, Stolze, M, Niggle, U, . Impacts of feeding less food-competing feedstuffs to livestock on global food system sustainability (2015). J. R. Soc. Interface 12: 20150891. http://dx.doi.org/10.1098/rsif.2015.0891
[11] Bajželj, B, Richards, KS, Allwood, JM, Smith, P, Dennis, JS, Curmi, E, Gilligan, CA, Importance of food-demand management for climate mitigation (2014). Nature Climate Change http://www.nature.com/doifinder/10.1038/nclimate2353